czwartek, 13 lipca 2017

Pożegnania



 Rok temu pożegnałam na zawsze moją Przyjaciółkę..
Jest wiele sposobów na to aby odejść. Niektórzy podają sobie ręce.Inni machają na pożegnanie, jeszcze inni lubią uściski.
Są też tacy...jak moja przyjaciółka...którzy odchodzą w milczeniu.
a dziś?
Dzisiaj jest nowy dzień. Dzisiaj muszę ruszyć dalej choć odchodzenie nie jest łatwe, zwłaszcza dla tych którzy nie mają dokąd pójść ale wiem, że użalanie się nad tym co straciłam to kiepski sposób na życie. Może lepiej pomyśleć o tym co mogę podarować innym.
Bo nie ważne dokąd pójdę, ani jak szybko będę szła.
  A może trzeba komuś coś przebaczyć...o jakieś krzywdzie zapomnieć....i stawić czoła dzisiejszemu dniu.


3 komentarze:

  1. przepiękne...co mam dodać?....łzy są tylko dowodem na to, jak te słowa są prawdziwe...Ala

    OdpowiedzUsuń
  2. Użalanie się,to jakby strzelić sobie w kolano,nie daje nic a odbiera radość życia.Zdecydwonie obdarować kogoś choćby szczerym uśmiechem ma Sens i nadaje treści Życiu..
    Kochać Siebie jest koniecznością...bo oddajemy to Co mamy w Sobie...
    Z pustego to i Salomon nie naleje

    OdpowiedzUsuń