piątek, 21 lipca 2017

Doświadczenie na całe życie

Obserwuję Cię teraz gdy śpisz, gdy po dwóch tygodniach wstawania w nocy do Ojca i normalnego funkcjonowania w dzień nagle Twój organizm odmówił Ci posłuszeństwa.
Zal mi Ciebie, współczuję Ci ale jednocześnie czuję zadowolenie, że doświadczyłeś tego stanu, które przechodzimy często MY - Polskie Opiekunki.
Pamiętam dzień, gdy przyjechałam do twojego Ojca ( agresywna demencja w końcowym stadium, cukrzyca, wysokie ciśnienie )...Ty nagle powiedziałeś do mnie, że dasz mi do piwnicy, bo tam wyznaczyłeś dla mnie pokój, bejbifon abym w nocy mogła do Ojca wstać. Odmówiłam Ci, mało tego, uświadomiłam Ci, że w prezencie ode mnie i tak pracuję dłużej niż ustawowe 7 godz. dziennie.
Byłeś chojrak prawie dwa tygodnie...do dzisiaj, gdy nagle po kolejnej nieprzespanej nocy zasłabłeś.

Wczoraj doświadczyłeś jeszcze jednej przykrej dla Ciebie sytuacji. Po dwóch tygodniach, gdy po raz kolejny Ojciec zrobił Ci histerię..nie wytrzymałeś. Prawie rzuciłeś Ojca na Rollstuhl i zacząłeś na Niego krzyczeć. Nagle chwyciłeś się za głowę, tym co uczyniłeś i zawstydzony, przerażony wybiegłeś z pokoju. Nie zareagowałam, nic nie powiedziałam bo także znam ten stan, bo także go doświadczyłam...bo w każdym z nas drzemią emocje, te złe również i w sytuacjach dla nas bardzo trudnych, gdy dodatkowo towarzyszy nam zmęczenie graniczące z ludzką wytrzymałością nagle wybuchają z ogromną siłą. Nie wstydźmy się ich i nie obwiniajmy ..to tylko nasz organizm zareagował na zmęczenie.
Ja ten stan znam, przeszłam przez to gdy wciągu 13 lat mojej pracy /nie istniało prawo pracy więc często pracowało się w dzień i w nocy/ dwa razy uderzyłam swojego pacjenta. też się obwiniałam, też było mi wstyd. Dopiero parę lat później gdy przygotowywałam się do otwarcia strony internetowej Świat Demencji, specjaliści - psycholog, geriatra, filozof-etyk uświadomili mi, że to nie ja jestem złą opiekunką tylko organizm zareagował na brak wypoczynku.
Takie sytuacje na pewno przeżyło wiele z nas..ale syn mojego podopiecznego doświadczył tego dopiero teraz. Dzięki mojej asertywności poznał smak naszej pracy, smak naszego zmęczenia.
Mam nadzieję, że nie zapomni tej lekcji i zawsze już z dużym szacunkiem obdarzy każdą z Nas - Polską Opiekunkę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz